22 lipca - zapiszcie tę datę! 

Już wkrótce - w samym sercu pasma Wzgórz Dalkowskich - spotkają się okoliczni oraz zaprzyjaźnieni winiarze i twórcy rzemiosła.  To wszystko odbędzie się w pięknym parku w Dalkowie. 

My, okoliczni twórcy, chcemy zaprosić Was na małą podróż w czasie.
Dzisiaj też, jak dawniej, rzemieślnicy uparcie, w zaciszach swoich gospodarstw produkują niepowtarzalne produkty i tworzą historie, które warte są opowiedzenia! 

Za całym tym pomysłem stoi grupa energicznych winiarzy skupiona wokół naszego regionu. Podczas tej edycji przyjrzymy się więc owocom ich codziennej pracy - czyli winom. 

Czy wiecie, że produkcja wina w naszych rejonach to nie jest wcale rzecz niesłychana i nowa? Winnice rosły na tutejszych stokach już w osiemnastym wieku. Choć w Dalkowie życie już wcześniej tętniło za sprawą szesnastowiecznego pałacu  i folwarku  a okoliczne wzniesienia przyciągały zimowych i letnich wczasowiczów. Na jeden lipcowy dzień na ogród i folwark pałacu w Dalkowie wróci dawny zgiełk i letnie wesołe humory.  Mocna reprezentacja kucharzy zabierze nas w dwa wymiary historycznego biesiadowania - kuchnia folwarczna vs. kuchnia pałacowa. A co to znaczy?
Kuchnia folwarczna – tu pojawią się kucharze, którzy nie boją się przekraczać granic. Zaprzyjaźniony z polskim winiarstwem Marcin Janiszewski z gliwickiej restauracji SzaMMa oraz znany entuzjasta łamania kulinarnych standardów - Walenty Kania.
Kuchnia pałacowa – tu spotkacie grupę dobrych wrocławskich kucharzy zrzeszoną pod egidą Fundacji Mniej Więcej, za którą stoi piękna misja. (poczytajcie o niej więcej TUTAJ). Kucharze korzystać będą z dawnych przepisów i receptur, na przykład tych wziętych wprost z wydanego niedawno, osiemnastowiecznego Receptariusza Jeleniogórskiego. Prawą ręką kucharzy będą nieocenione koła Gospodyń Wiejskich z Dalkowa, Gaworzyc, Kłobuczyna i Koźlic.

Święto rzemiosła nie mogłoby się oczywiście odbyć bez pszczelarzy, zielarzy, serowarów, masarzy czy rybaków.
Ich wyroby „zatańczą” w garnkach naszych kucharzy, a ich samych spotkacie na stoiskach, gdzie jak zawsze chętnie podzielą się całą swoją wiedzą.
Pójdziemy nawet o krok dalej - zaprosimy ich na scenę, żeby szerzej mogli opowiedzieć o swoim rzemiośle. 

Wśród letniego odpoczynku ze strawą i trunkiem zapraszamy na szereg dodatkowych wydarzeń:
 Fundacja Tłocznia wraz z Głogowskim Centrum Historycznym - poprowadzą spacer na pobliskie winne wzgórze oraz będą czuwać nad oprawą historyczną. 
 Mariusz Kapczyński - poprowadzi otwarte rozmowy na scenie o historii winiarstwa i codzienności winiarza, o współczesnych trendach i kierunku rozwoju polskiego wina. 
 Przygotowane są dla Was specjalne, zamknięte degustacje, warsztaty, które będą toczyły się w pobliskiej wiacie, odciągną na chwilę dzieci oraz Was w świat sensoryki i wytwórstwa.  Wszystko umilać będzie muzyka - dzięki uprzejmości Gminy Gaworzyce.

A teraz ważna sprawa, zapamiętajcie to! - kto wpisze się ubiorem w ducha dawnych czasów, może liczyć na prezent w postaci orzeźwiającego, letniego napitku - cydru, od jednego z naszych rzemieślników. 

źródło: https://www.facebook.com/events/213536994906635/