.
aktualnosc obraz

Relacja: Wieczory z Polskim Winem

2017-06-24

Czas szybko mija – za nami już cztery Wieczory z Polskim Winem.



    

     Wieczory z Polskim Winem nie są degustacją na białych obrusach, pod krawatem. Nie są zestawieniem kilku przypadkowych win podawanych od tak. Nie są też imprezą szkoleniową, na której  surowy belfer sieje blady strach i nikt nie ma śmiałości się odezwać.

Kto był na Wieczorach ten wie, a kto nie był może się domyślać oglądając foto-relacje (tu i tu), że jest to degustacja wyjątkowa. Wcale nie dlatego, że serwowany są polskie wina. Dlatego, że Wieczory z Polskim Winem to przyjemność degustacji – prosta, prawdziwa i spontaniczna.

 

     Opisy pierwszych dwóch Wieczorów pojawiły się już na Portalu.

 

    

    

     Trzeci Wieczór odbył się 17 maja. Wina z dna morza, czyli Jurajskie winnice to była naprawdę niezapomniana degustacja. Przenieśliśmy się na Wyżynę Krakowską, nad którą 150 mln lat temu szumiało ciepłe, mezozoiczne morze. Szczątki zwierząt morskich tam żyjących dały początek skałom wapiennym, które decydują o wyjątkowości powstających na Jurze win. Gościem Wieczoru było Stowarzyszenie Winiarzy Jury Krakowskiej, w osobach: Katarzyny Fluder z winnicy Słońce i Wiatr, Marcina Niemca z winnicy Amonit i Marcina Litwy z winnicy Przybysławice. Wszyscy, którzy jeszcze nie wiedzieli, że zaledwie kwadrans drogi od Krakowa można zobaczyć winnice, spotkać fantastycznych ludzi i spróbować świetnych win przekonali się o tym degustując: Oksford 2016 z winnicy Kresy, Solaris 2016 z winnicy Amonit, Majus 2016, z winnicy Goja, Regent 2016 z winnicy Jadwiga, Leonis 2016 z winnicy Słońce i Wiatr, Leon Millot 2016 z winnicy Zagardle, Marechal Foch 2016 z winnicy Św. Jana, Jutrzenka 2016 z winnicy Nad Prądnikiem.

Między kolejnymi kieliszkami i fascynującymi opowieściami winiarzy można było spróbować: pasty z sardynek z pomidorami,  panierowanych krążków kalmarów, koreczków z krewetek koktajlowych i mango, pstrąga ojcowskiego i drożdżowych paluchów z solą morską i lubczykiem.

 

 

 

 

     Czwarty Wieczór z Polskim Winem był „grą w różowe”. Degustacja 7 czerwca odbyła się w prawdziwie wakacyjnym nastroju.

Zaproszeni goście okazali się iście wybuchową mieszanką poglądów i charkterów… Monika Bielka – Vescowi - Prezes Stowarzyszenia Kobiety i Wino oraz właścicielka Szkoły Sommelierów, Barbara Czajka – Prezes Jasielskiego Stowarzyszenia Winiarzy „Vinum pro Cultura” i właścicielka winnicy Vanellus oraz Leszek Szczęch – właściciel winnicy Sztukówka w niezwykle dynamiczny sposób wprowadzili wszystkich w tajniki produkcji win różowych, opowiadali o ich historii i różnorodności. Nie zabrakło również innych tematów, które w sposób naturalny pojawiają się w rozmowach damsko – męskich. W dyskusje chętnie i często włączali się wszyscy obecni, a cała impreza przeciągnęła się naprawdę dłuuugo.

Polski róż dumnie reprezentowały wina: Rose 2016 Winnica Vanellus, Marquette 2016 Winnica Chronów, Młody Cfajgeld XVI Winnica Modła, Cuvee Golesz 2016 Winnica Golesz, Rose 2015 Winnica Turnau, Maryna 2015 Winnica Sztukówka, Jura! Klaret! 2016 Winnica KRESY.

W menu Wieczoru znalazły się: tarta z pokrzywą, bliny z cukinią, smalec wegański, pomidory faszerowane szpinakiem i ricottą.

 

     Polska jest krajem specyficznym; nasze odrodzone winiarstwo jest stosunkowo młode i nasza kultura picia wina dopiero zaczyna się kształtować. Powoduje to, że wino najłatwiej sprzedaje się u nas jako towar luksusowy. Tak jest więc przedstawiane i serwowane. Taki też zazwyczaj jest ton degustacji. Sztywne, a czasem nawet nadęte kolacje, prowadzone przez eleganckiego sommeliera, który od pierwszej chwili sprawia wrażenie jakby był posiadaczem co najmniej wiedzy tajemnej i uchylał obecnym zaledwie rąbka swoich sekretów może powodować dystans i dyskomfort gości. Tymczasem wielu ludzi coraz częściej pije wino dla przyjemności i szuka degustacji w nieco luźniejszej atmosferze - imprez, na których dowiedzą się sporo o winie i kulturze winiarskiej, ale na których nie będą się czuć oceniani za swoją wiedzę. Chcemy swobodnie usiąść, napić się dobrego wina, spróbować czegoś pysznego i zwyczajnie ze sobą porozmawiać. Wymienić poglądy, pokazać swoje preferencje. Nawet jeśli nasz gust okaże się inny niż kogoś z drugiego końca sali. To właśnie jest przyjemność degustacji wina!

 

Serdecznie polecamy, Wieczory z Polskim Winem wszystkim, którzy chcą miło spędzić czas, spróbować win, cieszyć się dobrym jedzeniem, spotkać interesujących ludzi i dowiedzieć się czegoś ciekawego o polskim winiarstwie.

 

 

Po wakacyjnej przerwie Wieczory ruszają we wrześniu…